opis: Bakcyl przyjechał do Punktu Adopcyjnego w 2018r. W tamtym momencie był psem wycofanym, nie pozwalał się dotknąć, nie wykazywał chęci do kontaktu z człowiekiem, a zapięcie go na smycz graniczyło z cudem. Podjęliśmy decyzję o wyjeździe Bakcyla do Schroniska w Zielonej Górze.
Tam znalazł "swojego" wolontariusza, który włożył w pracę z nim mnóstwo czasu. 31 grudnia 2020r. Bakcyl wrócił do Punktu Adopcyjnego w Wolsztynie jako całkiem inny pies. Aktualnie Bakcylek bez problemu daje się zapinać na smycz, pozwala się dotykać i głaskać. Na widok smakołyków merda ogonkiem i dosłownie skacze z radości.
Nadal trzeba mieć na uwadze przeszłość Bakcyla, jednak widząc postęp jaki w nim zaszedł, jesteśmy pewni, że jest gotowy pójść do nowego domu. Domu, który będzie szanował jego granice, będzie nadal pracował nad jego zachowaniem i nigdy go nie porzuci, nawet gdy Bakcyl pokaże tę troszkę gorszą stronę swojego charakterku 🙂